fiolet samotności
bez niej jak bez tlenu
martwe usta łapią śmierć
w fioletowej żagwi snu
rozpaczliwie przywołują
pocałunki dwojga serc
jeszcze oczy
żywszym błyskiem
odegrają pamięć chwil
zanim ciemnych mocy
brzaskiem
zsuną z powiek białą flagę
- pożegnania kir
martwe usta łapią śmierć
w fioletowej żagwi snu
rozpaczliwie przywołują
pocałunki dwojga serc
jeszcze oczy
żywszym błyskiem
odegrają pamięć chwil
zanim ciemnych mocy
brzaskiem
zsuną z powiek białą flagę
- pożegnania kir
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating