Przybyłem
~
Przybyłem tu,
przybyłem tu z daleka,
gdzie szaro brudno było,
gdzie smród i strach przeszył
mnie i każdego tam człowieka.
Przybyłem tu,
przybyłem tu i leżę, leżę
w środku lasu na bujnej łące,
twarz moją wiatr owiewa,
a powieki ciężkie przenika
wschodzące w zenicie słońce.
Przybyłem tu,
przybyłem tu bo drzewa
życiem kłaniają się w pas,
trawy jak lampas wplecione
krzyczą z miłością do światła,
„tu nie istnieje pojęcie - czas”.
Przybyłem tu,
przybyłem tu z daleka,
gdzie szaro brudno było,
gdzie smród i strach przeszył
mnie i każdego tam człowieka.
Przybyłem tu,
przybyłem tu z daleka,
gdzie szaro brudno było,
gdzie smród i strach przeszył
mnie i każdego tam człowieka.
Przybyłem tu,
przybyłem tu i leżę, leżę
w środku lasu na bujnej łące,
twarz moją wiatr owiewa,
a powieki ciężkie przenika
wschodzące w zenicie słońce.
Przybyłem tu,
przybyłem tu bo drzewa
życiem kłaniają się w pas,
trawy jak lampas wplecione
krzyczą z miłością do światła,
„tu nie istnieje pojęcie - czas”.
Przybyłem tu,
przybyłem tu z daleka,
gdzie szaro brudno było,
gdzie smród i strach przeszył
mnie i każdego tam człowieka.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Tu nie istnieje pojęcie -czas".Tam gdzie czas zawsze przewyższa przestrzeń.
Pięknie.
Moja ocena
Moja ocena