POŚRÓD CIERNI I BOMB

0.0/5 | 0


POŚRÓD CIERNI I BOMB

Bez uniwersalizmu metafory
ktoś nam nad zbyt okrągłą
od wojen Ziemią
niebo wyhaftował
milczącymi gwiazdami
i pomniejszymi
w sfer niebieskich wszechotchłani
astro artefaktami

My zaś w ich migotach
wbrew odgórnym wyrokom
zniekształcającym polifonię istnienia
usiłujemy umierając ze strachu
dość nieudolnie okradać czas
i w niespokojnych sennych marzeniach
skrzydła rozwinąć o świcie
ku ich telepatycznej mistyce

O azymucie naszego jestestwa
pod egidą zachodzącego Słońca
usilnie staramy się powiadamiać
wszechświat głuchy jak głąb
i niestety długo jeszcze
zostają w naszym zasięgu
tylko magów szklane kule
pośród cierni i bomb

⊰Ҝற$⊱………………………………………………… Toruń - 15 października '2O



 
KOMENTARZE