Kometa Halleya
Kiedy przelatywała kometa Halleya
miałem pięć lat i umiałem się wdrapywać na drzewa
to był zimny dzień lutego
złocisty warkocz
pędząca kula ognia
kiedy przelatywała kometa Halleya
miałem pięć lat i umiałem jeździć na sankach
a w kraju jak po wojnie
ocet i oranżada
kolejka za chlebem
kiedy przelatywała kometa Halleya
miałem rocznikowo sześć lat i nie chodziłem do przedszkola
przez zaspy polne
zasypane ulice
kiedy przyleci kolejny raz kometa Halleya
będę miał osiemdziesiąt jeden lat
ciekawe czy dożyje
i będę o niej pamiętał
miałem pięć lat i umiałem się wdrapywać na drzewa
to był zimny dzień lutego
złocisty warkocz
pędząca kula ognia
kiedy przelatywała kometa Halleya
miałem pięć lat i umiałem jeździć na sankach
a w kraju jak po wojnie
ocet i oranżada
kolejka za chlebem
kiedy przelatywała kometa Halleya
miałem rocznikowo sześć lat i nie chodziłem do przedszkola
przez zaspy polne
zasypane ulice
kiedy przyleci kolejny raz kometa Halleya
będę miał osiemdziesiąt jeden lat
ciekawe czy dożyje
i będę o niej pamiętał
Moja ocena