szansa
jesteś
tym polem rzepaku teraz
a ja wrześniem
rozsuń proszę welurowe zasłony
mamy pozwolenie
na jeden zbiór
Klemens Forell szedł do domu 4 lata
przez Syberię
Ural i Kaukaz
ty masz do pokonania tylko tę noc
w kolorze indygo
czuję że
jeśli rozbijesz szybę
otwartą dłonią
miedziany księżyc też pęknie na pół
a my będziemy się kołysać
jak dwa uśmiechy
na siódmym niebie
tym polem rzepaku teraz
a ja wrześniem
rozsuń proszę welurowe zasłony
mamy pozwolenie
na jeden zbiór
Klemens Forell szedł do domu 4 lata
przez Syberię
Ural i Kaukaz
ty masz do pokonania tylko tę noc
w kolorze indygo
czuję że
jeśli rozbijesz szybę
otwartą dłonią
miedziany księżyc też pęknie na pół
a my będziemy się kołysać
jak dwa uśmiechy
na siódmym niebie
Moja ocena
Moja ocena