tylko czasami bywa do bani

autor:  benari
5.0/5 | 5


tylko czasem bywa do bani

w pudełku tekturowym
mam życie doskonałe
dopieszczam w nim marzenia
aż świecą ideałem

tu wszystkie mam zachcianki
i własne mam mieszkanie
tu szczęścia algorytmy
i ból i zakochanie

a życie wciąż mi śpiewa:

chodź odbijemy się od dna
na milimetr albo dwa
rozwiesimy cały strach
ponad sobą

w tle niech muzyka cicho łka
niech rozmawia z nami płacz
niech odpłynie słony smak
inną drogą

chodź odbijemy się od dna
na centymetr albo dwa
może to nauczy nas
żyć na nowo

w tle niech muzyka cicho gra
niech rozpali oczu blask
niech nam zacznie płonąć świat
tekturowo

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: