DLA CHRONOMETRYCZNEGO PORZĄDKU

5.0/5 | 4


DLA CHRONOMETRYCZNEGO PORZĄDKU

W desperackiej wędrówce
nieporadnie… na chybił trafił
bez punktów orientacyjnych
ku kryształowym bramom
drgających ciemności
zastygłego dymu nierealnych wymiarów
naszpikowanych białymi widmami

Przez gmatwaninę w pustce prozy świata
gdzie gwiazdy…
nie tam gdzie trzeba świecą
skąd wiatr nie wraca
i pełnię poezji miłosnych aktów
przez które przetaczają się sny
ja… i ty…
i groźby karalne nad nami


I… li tylko
dla chronometrycznego porządku
jest godzina siódma
minut trzydzieści i trzy
a Porąbka śpi

⊰Ҝற$⊱………………………………………………………… Porąbka - 2 stycznia '2O

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: