Kot Tomasza z Akwinu

autor:  Michał Muszalik
5.0/5 | 5


Co to znaczy być futrzastym uczniem
Doktora Kościoła, kiedy w skryptorium
pisze kolejne zdania swojej Summy -

to znaczy zwinąć się w kłębek i spać doskonale
na kolanach grubego Dominikanina,
który głaszcząc grzbiet odkrywa, że łaska Boża
bazuje na naturze, natomiast nie mruczy
a kula - dzieło Stwórcy - to kształt idealny,
chociaż brak jej wąsów i trójkątnych uszu.

1 III 2020 r.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

"Futrzastym uczniem"? Ja tu widzę nauczyciela.
Moja ocena:  

Moja ocena

Pięknie

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: