W BLASKU GWIAZDY

5.0/5 | 5


W BLASKU GWIAZDY PORANNEJ

Znów przedwiośniem miłosnym
objawiasz mi się najpiękniej
grzesznym czarem wynurzasz
z nocy sekretnego zakątka
doczesnością swoją jak róża

W blasku gwiazdy porannej
sny pod głową poprawiasz
wyłuskane spod wezgłowia łoża
niedosięgłych galaktyk wzniecasz ogarki
pulsem muślinowego łona

Oczy masz szczęściem zamglone
niebotyczne jesiennych przesileń
satynowe zniewalasz przestrzenie
pościeli… włosy nań rozplecione
dla mnie najmilej

Ja ci za to liryczny… najczulej
zroszony cichością niezapominajek
ofiaruję strof bukiecik mały
a w nich słowa pachnące
wonnych ziół kwieciem na łące

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń, 19 października '19



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: