człowiek - a miało być tak dumnie....

autor:  Przemek Trenk
5.0/5 | 5


oni szli w tamtą stronę, szli tam gdzie
kończył się człowiek a zaczynało szaleństwo
czułem ich myśli bezbronne, nagie, ogarnięte histerią

szukali tego czego nie znajdowali, szukali uwolnienia
w nadchodzącej nocy i siebie pośród tłumu żądnego krwi, bólu, łez

nędznicy w śmierdzących beznadzieją łachmanach,
mijali mnie bez słowa, spoglądali gdzieś przed siebie,
nie widząc nic oprócz swojego pragnienia wolności

otuleni zapachem marihuany, pomieszanej z haszyszem,
dopalali swoje życie w burdelach,
śmierdzących moczem klatkach schodowych,
w ramionach koszmarnie brzydkich prostytutek

ci którym już nie zależało, nocą odsłaniali strzępki myśli, uczuć, odsłaniali to co w nich pozostało, resztki homo sapiens,
które bało się każdego nowego dnia

gdy słońce oświetlało ich nagie życie, ukryte pod dachami slumsów, gdy dawało nadzieję by walczyć, podnieść się, zacisnąć pięści i.....

ich ciała w konwulsjach, konały w ciemnych pokojach, z których dochodził zapach spalonych pieniędzy, spalonych uczuć i....

pisali wiersze, rozlepiali na słupach, nie wiedząc że nikt ich nie czyta
sterroryzowani świadomością swojego życia,
podobnego do zawartości kloaki

przesiąknięci tanim alkoholem, kopani, opluwani,
kamienowani słowem, ostrym jak brzegi potłuczonego szkła,
ci których dawno skreślono z listy godnych bycia człowiekiem

ci którzy zabijali swoje sny białym proszkiem, sexem,
ci którzy uśmiercali swoje zmory, skokiem w dół
oni szli w tamtym kierunku, szli świadomie

wybierali sznur odpowiedniej długości,
obliczali siłę ciężaru i prędkość opadania, matematycy z marginesem błędu wynoszącym dziewięćdziesiąt dziewięć procent, przegrani o twarzach pozbawionymi światła

żaden z nich już nie wrócił



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: