Zwykłe chwile

5.0/5 | 4


Odnajduję swoje pragnienia na wzgórzu,
z którego nie raz chciałam skoczyć.
Wtedy czułam się obca.
Dziś całuję niebo, a wiatr trzyma mnie za rękę.
Jesteśmy jednością,
dlatego muszę przetrwać.
Choć wschody i zachody się nie zmieniają,
przepływają przeze mnie dalsze i bliższe historie.
W nich donosi się sens i zakwita moje ‘ja’.

Im lepsza się stawałam, tym lepszy stawał się świat.
Tak, okazało się to jestestwo do zniesienia.
Zachcianka czy grymas, jak zwykłe chwile
mijają i je odmieniają…
Nas też, bo im bliżej jestem siebie,
tym lepiej rozumiem drugiego człowieka.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

bliskość :)
Moja ocena: