otwarcie
otwarcie
powiem to otwarcie budowali drogę
zanim ją skończyli zeszło trochę czasu
budowali wtedy gdy mieli pogodę
jak prało żabami zwiewali do lasu
robili pobocza przejazdy tunele
stacje odpoczynku nazwali mopami
wycinali lasy co ich było wiele
wylewali asfalt całymi tonami
terminy goniły jak dziki po lesie
spóźnione odcinki spinali na wczoraj
kolejne etapy w złożonym procesie
robota od świtu do łuny wieczora
co się nie dopięło to się zasłoniło
dyktą albo blachą jak droga falistą
raczej nie gruntownie (grunt by jakoś było)
byle zaistniała dróg świetlana przyszłość
nadszedł dzień otwarcia przyjechały vipy
impreza nielicha z tych co nie na co dzień
brakło kilometra ale po co zgrzyty
wstęgi już przecięte (inwestycja w drodze)
PW
powiem to otwarcie budowali drogę
zanim ją skończyli zeszło trochę czasu
budowali wtedy gdy mieli pogodę
jak prało żabami zwiewali do lasu
robili pobocza przejazdy tunele
stacje odpoczynku nazwali mopami
wycinali lasy co ich było wiele
wylewali asfalt całymi tonami
terminy goniły jak dziki po lesie
spóźnione odcinki spinali na wczoraj
kolejne etapy w złożonym procesie
robota od świtu do łuny wieczora
co się nie dopięło to się zasłoniło
dyktą albo blachą jak droga falistą
raczej nie gruntownie (grunt by jakoś było)
byle zaistniała dróg świetlana przyszłość
nadszedł dzień otwarcia przyjechały vipy
impreza nielicha z tych co nie na co dzień
brakło kilometra ale po co zgrzyty
wstęgi już przecięte (inwestycja w drodze)
PW
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena