ODGŁOSY

5.0/5 | 4


ODGŁOSY

Otchłań pustych oczu
ślepych i demonicznych
smutnych jak nieżywych
na granicy własnej rzeczywistości
ponumerowanych dni
w porcji halucynacji obłąkanych
syk i chichot
chitynowe anty symbole ciszy
milczącej sceny
gwiazd sekcji smyczkowej
na tle zakurzonego nieba
skąd z deszczem spływają pioruny
poza trójwymiarowy szmer ciemności

… a tu…
w słonej zupie prozy czasu
falują wielkoduszne wiatry
krzepnie powietrze
bledną martwe kwiaty
i płowieją nieme cienie
przeźroczyścieją postaci
choć jeszcze… tajemnie tętnią serca
smutnookich poetów

⊰Ҝற$⊱……………………………………………………………… Toruń, 1 maja '19



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: