wieczorynka

autor:  Rita Paulina
5.0/5 | 4


ściskasz w dłoni
lęki
jak gdyby to było
jedyne
co łączy cię z twym życiem

jeśli powiem
wręcz przeciwnie

zwolnisz uścisk?

czy przyspieszysz kroku?
by zagłuszyć słowa

spalasz się od rana
chcąc świecić dla innych

wieczorem
gasi cię
lód, który nosisz w sobie
na odwrót

przed snem otaczasz się
oparami frustracji

zapadasz w błogą
bez-senność

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: