jednym okiem
jestem jak dziurka od klucza
w krzywym zwierciadle
ludzie patrzą przeze mnie z przymrużeniem
widząc połowę rzeczywistości
nie mogą zobaczyć tego co ja
kiedy wkładają wytrych
zgrzytam rdzą
i sypię starą farbą
jakbym bała się
że w końcu wymienią całe drzwi
w krzywym zwierciadle
ludzie patrzą przeze mnie z przymrużeniem
widząc połowę rzeczywistości
nie mogą zobaczyć tego co ja
kiedy wkładają wytrych
zgrzytam rdzą
i sypię starą farbą
jakbym bała się
że w końcu wymienią całe drzwi
jednak będzie wiersz :)
Ale przyszedł mi do głowy pomysł, żeby poprzedni wpis edytować i zastąpić wierszem :)pomyłka
Przepraszam, to miał być komentarz do utworu, a wstawiło się jako wiersz :)