Wyobrażam sobie
Wyobrażam sobie jak skradasz się do mnie
i pachniesz moimi szalonymi marzeniami.
Na łożu marzeń rozkładasz miękki dywan z płatków drżeń,
potem stąpasz po nim, i delikatnie mnie na nim układasz.
Gdy obejmujesz mnie muzyką ciszy,
moja mordęga zamienia się w aksamitne ukojenie.
Gdy głaszczesz mnie czułymi słowami,
moja krew płynie wolniej, a myśli zasypiają.
Wyobrażam sobie ciebie, więc prawie jesteś.
Wyobrażam sobie nas, dlatego nie ma nas.
i pachniesz moimi szalonymi marzeniami.
Na łożu marzeń rozkładasz miękki dywan z płatków drżeń,
potem stąpasz po nim, i delikatnie mnie na nim układasz.
Gdy obejmujesz mnie muzyką ciszy,
moja mordęga zamienia się w aksamitne ukojenie.
Gdy głaszczesz mnie czułymi słowami,
moja krew płynie wolniej, a myśli zasypiają.
Wyobrażam sobie ciebie, więc prawie jesteś.
Wyobrażam sobie nas, dlatego nie ma nas.
Wersje wiersza
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
@ Krzysztof Kowalski
Cieszę się, że byłam inspiracją ....Moja ocena
Romantyzm.
Chyba mnie wzięło na romantyzm i też napisałem romantyczny wiersz;)Moja ocena