Harmonia

autor:  Ewa Rojek
5.0/5 | 3


Byt ustawił się za murem,
czekał na swoje 15 minut
przy ulicy Wolności, bez kompasów,
i map do mnie trafił.
Bo innej drogi nie ma mówi do mnie
z patosem, oraz że nie będzie za mnie cierpieć!
Proponuje mi zagrać we wspólną grę, zwaną:
Twoje życie, zamykam oczy i zgadzam się.
Stapiamy się w jedność.
Chociaż kolejny raz mu nie wierzę.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: