Telegram o miłości XXI
Spotykają się w przewrotnym blasku
kolorowych świateł
Po co przestarzałe listy trącące
przekwitłą różą?
Skromne złoto milczenia
wyszło już z mody
Skąpy bezwstyd króluje
na ciałach
i
w umysłach
Śmieje się im w twarz
powaga wieku
Wystarczy wino
smakuje francuskim romansem
plami czerwienią niewinność
Zachłanne pragnienia
niewinne i boskie rozkosze przeistoczone
w
zniewolenie od pustych
wrażeń
Jedynie czerwień żądzy
barwi
porcelanowe twarze
Czarne druhny prowadzą
manekin i kukłę
przed ołtarz
Przysięgają sobie wierność
dopóki nie
spotkają lepszego modelu
kolorowych świateł
Po co przestarzałe listy trącące
przekwitłą różą?
Skromne złoto milczenia
wyszło już z mody
Skąpy bezwstyd króluje
na ciałach
i
w umysłach
Śmieje się im w twarz
powaga wieku
Wystarczy wino
smakuje francuskim romansem
plami czerwienią niewinność
Zachłanne pragnienia
niewinne i boskie rozkosze przeistoczone
w
zniewolenie od pustych
wrażeń
Jedynie czerwień żądzy
barwi
porcelanowe twarze
Czarne druhny prowadzą
manekin i kukłę
przed ołtarz
Przysięgają sobie wierność
dopóki nie
spotkają lepszego modelu
Po pierwszym czytaniu...
...już już miałem dać gwiazdki ale oderwany po godzinie przeczytałem po raz drugi i odeszły mi chęci.Całość zlepek ale poszczególne zwrotki OK.
W dwóch miejscach błąd pisowni lub literówka.
Niczym sie nie przejmujemy tylko piszemy nadal.
:-)
Moja ocena
Moja ocena