a potem
nie będę liściastym drzewem
różą ani morska trawą
zastygnę łzą na murawie
obudzę się nie wiadomo gdzie
i będzie padał deszcz
a może nie
blask świecy zadrży ze strachu
że przyjdzie wiatr i sen
różą ani morska trawą
zastygnę łzą na murawie
obudzę się nie wiadomo gdzie
i będzie padał deszcz
a może nie
blask świecy zadrży ze strachu
że przyjdzie wiatr i sen
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena