ballada o gorzkiej herbacie

5.0/5 | 6


ballada o gorzkiej herbacie

słowa nam czasem łatwo przychodzą
za łatwo chyba by się nie zranić
za słowem pełznie niechęci ogon
z którym tak trudno wszystko przetrawić

siedzą głęboko za szóstym żebrem
ciernie urazy po kilku słowach
nieraz nam wnętrze całkiem rozedmie
to co nie sposób w środku zachować

więc wypij ze mną gorzkiej herbaty
zanim niesłodki uśmiech mi poślesz
niechaj zakwitnie słodycz na raty
bym nie kierował uczuć na oślep
gorzkiej herbaty ze mną zakosztuj
niech nam wykrzywi usta grymasem
by bez słodyczy w jedyny sposób
prawdziwą prawdę odsłonić z czasem

zwykłe posłowie to wciąż za mało
aby pocieszyć te nasze smutki
które niestety wciąż dokuczają
jak kolec który pod skórą utkwił

i choć nie łatwo o tym zapomnieć
co wciąż się miota z każdym oddechem
aby ugasić pożar złych wspomnień
sięgnij po kubek jak po pociechę

i wypij ze mną gorzkiej herbaty
zanim niesłodki uśmiech mi poślesz
niechaj zakwitnie słodycz na raty
bym nie kierował uczuć na oślep
gorzkiej herbaty ze mną zakosztuj
niech nam wykrzywi usta grymasem
by bez słodyczy w jedyny sposób
prawdziwą prawdę odsłonić z czasem

PW



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: