niepostrzeżenia przyszła rdza

autor:  batuda
5.0/5 | 4


z górki pod górę spacerem szła
rzęzi i sapie
powietrze łapie

zaraz kaganiec jej założyłam
a biust jej rośnie jak niemożliwy

plamki wylazły prosto w obrazy
strzykawka walczy z takim marazmem
wżera się w grunt
mój wątły bunt

i nie po drodze nam w tym metalu
a życie plecie wciąż baju baju
czy Piotr to wie ?



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: