Taka szklana Erotyk
powieki ciężkie od niedomówień
ściana z hartowanego
w ogniu i wodzie szkła
niewód
na pokuszenie istnienia poza
zza szyby rozwodnione kontury
akwarium ulicy
wszystko płynie banalnie po cichu
piórko bytu drgające pod oddechem
dotyk szybuje
uderza
potłuczony na drobne szkiełka
zaciśnięte w garści
wbija się w palce
w napięte linie na których
życie los
miłość
płynie z krwią do wewnątrz
krąży w krwiobiegu
szklana trucizna
cierpkie mrowienie czerwone mrówki
grymas
odwrócona twarz
oddech wąski szyb
odtrącone spojrzenie
spada
kaleczy skrzydła
jest czymś innym
niż mogłoby nie być
raną na powierzchni szyby
ostrym kawałkiem szkła
zaciśniętym pod powieką
nie krzycz
nikt nie u –
słyszy
tu tylko niejasne odbicie – u –
lica
bez wyrazu
przemilczano cię
na wszystkie możliwe sposoby
cięcia szkła
jesteś taka szklana i milcząca
laleczko
ściana z hartowanego
w ogniu i wodzie szkła
niewód
na pokuszenie istnienia poza
zza szyby rozwodnione kontury
akwarium ulicy
wszystko płynie banalnie po cichu
piórko bytu drgające pod oddechem
dotyk szybuje
uderza
potłuczony na drobne szkiełka
zaciśnięte w garści
wbija się w palce
w napięte linie na których
życie los
miłość
płynie z krwią do wewnątrz
krąży w krwiobiegu
szklana trucizna
cierpkie mrowienie czerwone mrówki
grymas
odwrócona twarz
oddech wąski szyb
odtrącone spojrzenie
spada
kaleczy skrzydła
jest czymś innym
niż mogłoby nie być
raną na powierzchni szyby
ostrym kawałkiem szkła
zaciśniętym pod powieką
nie krzycz
nikt nie u –
słyszy
tu tylko niejasne odbicie – u –
lica
bez wyrazu
przemilczano cię
na wszystkie możliwe sposoby
cięcia szkła
jesteś taka szklana i milcząca
laleczko
Moja ocena
Moja ocena
@ befana_di_campi
Dziękuję :)Moja ocena
Super wiersz :) Z wielkim uznaniem :)))Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena