Kim jesteś
Rozwiń te skrzydła
choć tak bardzo bolą
zastane ramiona...
Krzyknij by usłyszeć swój głos
odbity echem miażdżącym uszy...
Odetchnij choć ostre powietrze
rozrywa Ci płuca...
Poleć pod wiatr
chociaż piasek w oczach...
Dotknij ostrza
ból obudzi
uśpione zmysły...
Bo nie wiesz
czy jesteś ptakiem, ssakiem
czy harpią...
Tylko ze szczytu
możesz dostrzec miejsce
gdzie powiewa
twoja flaga...
choć tak bardzo bolą
zastane ramiona...
Krzyknij by usłyszeć swój głos
odbity echem miażdżącym uszy...
Odetchnij choć ostre powietrze
rozrywa Ci płuca...
Poleć pod wiatr
chociaż piasek w oczach...
Dotknij ostrza
ból obudzi
uśpione zmysły...
Bo nie wiesz
czy jesteś ptakiem, ssakiem
czy harpią...
Tylko ze szczytu
możesz dostrzec miejsce
gdzie powiewa
twoja flaga...
Moja ocena
Moja ocena
@ Marek Porąbka
Dziękuję :)Moja ocena
Na logikę treści to raczej lepiej;...Tylko z powietrza...
Reszta ok.
Moja ocena
Moja ocena
@ Ula Moskal - Zubek
Dziękuję :)...
Bardzo dobry wierszMoja ocena
Moja ocena