STRACH PYTAĆ O…

5.0/5 | 3


STRACH PYTAĆ O…

Zaiste… zaprawdę
gdy głazy w kosmosie gasły
stygł firmament bezkształtny
słońca tuliły plazmę
wolnymi stworzeni byliśmy
miłosnym napomknieniem
nie z monstrualnym diabłem
ni z niedostrzegalnym bogiem w zmowie
stworzeni dla chwil szczęśliwych
z szczęściem na twarzy
barwnym upierzeniem dusz
w raju oliwnym
nie galerników więzieniu
planety mrocznych pejzaży
gdzie czas mija nie żartując
żegary nas nie hołubią
kalendarze nie całują
i strach pytać o tę… godzinę

⊰Ҝற$⊱ ……………………………………………………………… Toruń 9 stycznia '19



 
KOMENTARZE


co pan wyczynia

tu widać że pan chyba się pomodlił do papieża Polaka i zjadł potężna kremówkę bo tutaj już widać postęp. Jak tak dalej pójdzie to zaproszę pana na rap bitwę bo to podobne do wierszy, może odnajdzie pan nową pasję. Bardzo pan w tym kierunku pisze, a ja m pytanie czy ma pan pieska w domu? Bo jeśli tak to wesoło musi mieć.

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: