Bez zwątpienia Mamie...
Mamo ty uniesieniem całego życia
urodziłaś mnie pokazując piękno
swawolnego świerszcza co gra muzyką
w popłochu gorącego słońca
zdobyłaś i odkryłaś moją miłość
nad ojca nad Boga
Ty która budujesz we mnie
najmilsze z przytuleń
choćby pogłaskanie
choćby śmierć
jesteś tym wszystkim
tą okazałością życia dobroci
Mamo tak muszę żyć
tak niechciany
gdzie przelatuje mol
pianino zakazane
bo taka moja droga
nic nad bogactwo
nic ponad śmierć
i choćby bo wiem gdzie jestem
i choćby bo wiem gdzie bywam
smutne są radosne i ze smutku łzy
bo taką zawsze Cię chciałem
byś poczuła chwilę mnie...
urodziłaś mnie pokazując piękno
swawolnego świerszcza co gra muzyką
w popłochu gorącego słońca
zdobyłaś i odkryłaś moją miłość
nad ojca nad Boga
Ty która budujesz we mnie
najmilsze z przytuleń
choćby pogłaskanie
choćby śmierć
jesteś tym wszystkim
tą okazałością życia dobroci
Mamo tak muszę żyć
tak niechciany
gdzie przelatuje mol
pianino zakazane
bo taka moja droga
nic nad bogactwo
nic ponad śmierć
i choćby bo wiem gdzie jestem
i choćby bo wiem gdzie bywam
smutne są radosne i ze smutku łzy
bo taką zawsze Cię chciałem
byś poczuła chwilę mnie...
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena