Bez słońca
Nie mam siły woli
waham się
na brzegu rzeki
wyschniętej na wiór
odganiając strach jak natrętną muchę
uciekam stąd gdzie nie ma życia.
waham się
na brzegu rzeki
wyschniętej na wiór
odganiając strach jak natrętną muchę
uciekam stąd gdzie nie ma życia.
Moja ocena
Moja ocena