akwarelowe obrazki

5.0/5 | 7


czas nastroszył się jak jeż
i kłuje
a ona
akwarelami
maluje dla niego
obrazki z miejsc
w których była
czekała
przygryzała oddech
jak czerstwy chleb
i liczyła
Bóg jeden nawet nie wie na co

słonce zaszło
oczy też
pusta ławka nad jeziorem
uczuć białych jak łabędzie
Lyla

niewykorzystanych szans się nie wybacza

ten tembr głosu
ta przewrotność losu
on zrobił krok w jej stronę
ona odleciała
i tego nie da się cofnąć
gałąź była cienka


pocztówki rzucone na wiatr
przez okno pociągu
mapa snów

na której stacji wysiąść?

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: