Hałas
Mówisz do moich uczuć
A one milczą
Zagłuszając mój stan
Drą się wniebogłosy
Oszalałe
Oniemiałe
Gubiąc gdzieś po drodze moje ja
Mówisz do moich uczuć
A one zagniewane
Całego świata połknęły łzy
I łkając upadają
Kalecząc moje dni
Twardym świat się staje
Podłożem z dziwnym lądowaniem
Krzyczysz do moich uczuć
A to nie tak
Czy zawrócić można losu bieg?
Przestawić życiu metę?
Zupełnie nie tak!
Swoje ramię daj na dziś
Zamknij usta, otwórz siebie
Wrzeszczysz do moich uczuć
Odchodzę gdzieś ja...
A one milczą
Zagłuszając mój stan
Drą się wniebogłosy
Oszalałe
Oniemiałe
Gubiąc gdzieś po drodze moje ja
Mówisz do moich uczuć
A one zagniewane
Całego świata połknęły łzy
I łkając upadają
Kalecząc moje dni
Twardym świat się staje
Podłożem z dziwnym lądowaniem
Krzyczysz do moich uczuć
A to nie tak
Czy zawrócić można losu bieg?
Przestawić życiu metę?
Zupełnie nie tak!
Swoje ramię daj na dziś
Zamknij usta, otwórz siebie
Wrzeszczysz do moich uczuć
Odchodzę gdzieś ja...
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena