Pracownia jak warsztat namiętności*

autor:  Marek Porąbka
5.0/5 | 6


Kto by pomyślał że
składa się półłuków
zębatych
Linii i cięgien które
przechodzą w kółka
Te są najważniejsze
Wtedy o pomyłce
nie może być mowy

Podziwiając linie estetyki
mamy odczucia
Tożsame do tych przy
podziwianiu samochodów

Zachwyty konstrukcyjne
podobne, pozostają zaś
otwarte pytania
Co kryje się
pod maską, wenecką
Jaki świat niedostępny


*Do obrazu: Wandy Izabeli Wilk



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: