Nasza Mała Polska- Wołanie do natury

autor:  Andrzej Malawski
4.2/5 | 6


Łąki i popioły
dla tych co kochają maki
dla tych co kwitną w zbożu
rozsiewają się po świecie
stoją, patrzą i milczą,
posągi,
czas się zatrzymał dla tych,
księżyc, motyka, i ja
wilk,
przerywam ciszę, wyję,
ujadam,
noc wilków
wnyki pasterzy
sidła czasu.

Czas się boi człowieka
wszystko mu policzy
ułoży, zaneguje, narzuci
powstrzyma

Milczysz jak grób
jak małe dziecię
dziecię, które wymyśla świat
miedzę, która ma go bronić
źródło, które poić,
owcę, która karmić

trzeba polować
trzeba wziąć bagnet, nóż
uzbroić wroga,
świat nie ma wymagań
to nie on wymyślił prawo
ty pierwszy umrzesz? Czy Atom?



 
KOMENTARZE


@ befana_di_campi

Moderatorowi chyba też się troche podobał;)

Pewnie w krynicy poezji będzie dużo zacnych gości, Ale Putina nie zaproszą;)

Nasza Mała Polska - Wołanie do Natury

Bardzo dobry wiersz :)

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ Przemek Trenk

dzięki:)

pozdrawiam

...Ostatnia strofa....

....daje otwarte pole czytelnikowi na dowolna interpretacje...lubię takie wiersze....

Moja ocena

Moja ocena: