"Nasza Mała Polska-Wołanie do natury"

4.9/5 | 18


kiedy myślę o szczęściu
widzę złote kłosy
okalające twoją dobrą twarz
źdźbła traw zielone zielenią twoich oczu
i ciepłe mleko pod moim nosem
palce tańczące na strunach gitary
pamiętają tamte melodie
bębniące o dach lipcowym deszczem

gdybyś tak mógł zebrać mój dmuchawiec słów
rozsianych na cztery świata strony
i ułożyć z nich księgę
atlas mojego serca
ciekawe czy wciąż mam w sobie
tkliwość i prostotę polnych kwiatów
jak na tej fotografii w białej sukience
wiele wiosen stąd

maczając pędzel w filiżance kawy
maluję na obrusie zgarbione chatki
naprawiam pęknięte dachówki
później zasypiam nad złotą rzeką
nade mną kołysze się bocianie drzewo
z księżycem w tle

tu jest teraz mój dom



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Piękny wiersz.
Moja ocena:  

:-)

Gratulacje i pozdrowienia:)

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: