pora sucha

5.0/5 | 9


pora sucha

szarą aleją ciągu zdarzeń
w prószącym śniegu z chmur ołowiu
idziemy w senne korytarze
jakbyśmy iść musieli znowu

choć pod nogami ten sam szelest
co przed latami wróżył gorycz
to innych znaków nie za wiele
mimo podobnie w suchej pory

ślady wiewiórek gdzieś na śniegu
poprzecinane ptasim torem
wskazują samotności biegun
w tę dojmująco suchą porę

śnieg suchy sypie bielą w oczy
niema w oddali tonie pustka
nie ma kto pęknięć tynkiem zmoczyć
aż z popękania płoną usta

i ani grama orzeźwienia
o które można by się otrzeć
drogowskaz liści wektor zmienia
krzyżówka postaw staje w poprzek

ta suchość pory co nie w porę
zawsze przychodzi bez pardonu
dla świadomości starotworem
impulsem chłodu dla neuronów

i tak bez końca aż do końca
będzie ta sucha fala kąsać
nim z wiszącego w górze sopla
najlitościwsza spadnie kropla

PW



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Czytam i czytam....i treść i warsztat doskonały Mistrzu. :))))
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Mój zachwyt tym wierszem.
Moja ocena: