W zaułku ludzkiego istnienia
dwoje człekokształtnych zawarło ślub
i zaprosiło homo sapiens do knajpy na celebrowanie żarcia
Siedząc przy stole na darmo wypatrywałam odsieczy
a mimo sprawnego wyjścia awaryjnego
uchodziły ze mnie resztki sił
Obserwowałam rozbiegane i roześmiane dzieci
nie potrzebujące pretekstu do zabawy
- tylko ich nie dotykała smutna rzeczywistość
tego weselnego dnia ...
i zaprosiło homo sapiens do knajpy na celebrowanie żarcia
Siedząc przy stole na darmo wypatrywałam odsieczy
a mimo sprawnego wyjścia awaryjnego
uchodziły ze mnie resztki sił
Obserwowałam rozbiegane i roześmiane dzieci
nie potrzebujące pretekstu do zabawy
- tylko ich nie dotykała smutna rzeczywistość
tego weselnego dnia ...
KOMENTARZE
DODAJ KOMENTARZ