ży-czknięcia

5.0/5 | 4


ży-czknięcia

aby w każdej życia chwili
znaleźć sól co życie mili
lub umila kwestia styla
albo stylu raczej styli
lub też stylów opcji tylu
nie przewidzi nikt kto widzi
czy też widział zmysłów przydział
odbierając zgodnie z miarą

by mieć kogoś nie na własność
lecz na zawsze sprawę jasną
z dobrą żoną nie spaczoną
nie nachalną lecz lojalną
nie oddaną innym panom
lecz wpatrzoną w twarz zranioną
rysą w duszy która kruszy
resztki z musu animuszu

by żyć prosto lecz z fantazją
sobie ufać innym na złość
nie zazdrościć częściej pościć
nie zawiszczać życząc zgliszcza
z sobą w zgodzie patrzeć co dzień
jak się wiedzie gdy się jedzie
pod tę górkę jak za sznurkiem
w trzosie spokój mieć i w losie

czuć przyjaciół w każdej chwili
co gdy raz się objawili
nie ustaną jak stróż anioł
czuwać z boku ani kroku
nie odchodząc gdy zachodzą
sprawy dziwne lecz aktywnie
będą wspierać by uwierać
coś przestało i wyjść cało

żeby widzieć gdzie jest dobro
gdy ktoś sypie ręką szczodrą
bałamutne prawdy smutne
treści smaczne i pokraczne
aby w sumie móc je umieć
odciąć ostro jedną prostą
skierowaną w przód ripostą
i mieć pewność strzału w sedno

PW

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: