II Jesienne rozmyślania...
wiatr zamiata liście
wiruje szeleści
ubiera je w czas odchodzenia
deszcz ze słońcem zmieniają
paletę złota brązu czerwieni
szukam siebie w jesieni kolorach
w brązie mi najlepiej
natura spełniona
w ciszy powoli usycha
a z nią moje marzenia
kiedy nadejdą chłodne dni
wyziębią moje serce
i zamrożę w sobie miłość
może los da doczekać wiosny
wiruje szeleści
ubiera je w czas odchodzenia
deszcz ze słońcem zmieniają
paletę złota brązu czerwieni
szukam siebie w jesieni kolorach
w brązie mi najlepiej
natura spełniona
w ciszy powoli usycha
a z nią moje marzenia
kiedy nadejdą chłodne dni
wyziębią moje serce
i zamrożę w sobie miłość
może los da doczekać wiosny
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena