my sami
Mgnienia
Ulotne szepty
pocałunki w policzek bez tchnienia
jak trzepot motyla
babie lato co je wiatr porwał
Wśród tysiąca domysłów
okruchów niedopowiedzeń
przeciągania sznurka
Jedyna prawda którą znamy
To my sami.
Ulotne szepty
pocałunki w policzek bez tchnienia
jak trzepot motyla
babie lato co je wiatr porwał
Wśród tysiąca domysłów
okruchów niedopowiedzeń
przeciągania sznurka
Jedyna prawda którą znamy
To my sami.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena