Lato na balkonie

autor:  Marek Porąbka
5.0/5 | 11


Lato w tym roku się
spóźniło wrześniowym
gorącym popołudniem

Zieleń herbaty
na balkonie
W geniuszu strof
przemykasz cudnie

Byt mój określa
znów świadomość
za chwilę wieczór
wzejdą gwiazdy

Będzie północna
podarowana
Skąpana w Mlecznej
Patrz przeciwnie

Tego na świecie
dziś nikt nie wie
Padają perły
twoje słowa

Lato balkoni się
przepięknie
Miła mi jest twoja mowa

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Piękny wiersz:)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ iwona stokrocka

Jestem za.
Pozdrawiam

przednie

to - 'balkoni się' :)

ja dzisiaj się pobasenuję :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: