teraz
teraz
wyrwani z dna rozpaczy
za dnia kruszymy skałę
gdy kładzie los na tacy
problemy wielko-małe
straciliśmy tak wiele
w aktywach i marzeniach
że oprócz blizn na ciele
nic więcej prawie nie ma
lecz teraz wtul się we mnie
choć chwila nasza smutna
jakby nie było wczoraj
jakby nie było jutra
ta strata musi boleć
bo los ciął tak jak brzytwa
ale najłatwiej polec
kiedy najtrudniej wytrwać
wyrwani z dna rozpaczy
uciekliśmy udręce
by wciąż dla siebie znaczyć
tak wiele może więcej
zawiodła nas prognoza
pogody dla rogaczy
poezję zmięła proza
i poza sprytnych graczy
zawiodła na manowce
skąd wrócić nie jest łatwo
i strach przed nowym końcem
by czegoś znów nie brakło
PW
wyrwani z dna rozpaczy
za dnia kruszymy skałę
gdy kładzie los na tacy
problemy wielko-małe
straciliśmy tak wiele
w aktywach i marzeniach
że oprócz blizn na ciele
nic więcej prawie nie ma
lecz teraz wtul się we mnie
choć chwila nasza smutna
jakby nie było wczoraj
jakby nie było jutra
ta strata musi boleć
bo los ciął tak jak brzytwa
ale najłatwiej polec
kiedy najtrudniej wytrwać
wyrwani z dna rozpaczy
uciekliśmy udręce
by wciąż dla siebie znaczyć
tak wiele może więcej
zawiodła nas prognoza
pogody dla rogaczy
poezję zmięła proza
i poza sprytnych graczy
zawiodła na manowce
skąd wrócić nie jest łatwo
i strach przed nowym końcem
by czegoś znów nie brakło
PW
Moja ocena
Moja ocena
@ TiAmo
dziękuję... miło mi że zrobił to, co do niego należało... pozdrawiam :)...
Na palcach jednej ręki mogę policzyć sytuacje kiedy logowałam się tu tylko po to by ocenić jakiś wiersz.Doliczam dziś ten raz:)
Bywam tu ostatnio rzadko,sporo mi umyka.
Szczęśliwie ten wiersz nie zdołał.
Nie wiem czy taki był zamysł Autora,by wzruszał aż tak,ale popłakałam się.
Piękny,mądry,wspaniały Przemku.
Dziękuję za niego.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
problemy wielko-małe celna zbitkaMoja ocena