Taormina

autor:  Isabella Degen
5.0/5 | 13


migdałowce oblepione bielą i różem
brzęczenie pszczół
dzień przegląda się w słońcu
powiew wiatru
zapach południa
Taormina w kulisach Etny
chmury przepływają jak baranki
myślisz że jesteś w kinie
twoja ręka krąży w moich włosach
kruchością drży dotyk
nagość rozchylającego się kwiatu
gęstniejący zapach twojej skóry
niespokojne palce grają pieśń Amora
muśnięciem ust zamykasz moje usta
zgłoski przeciągasz w szept

życie jest piękne

...



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

A Taormina, swoją drogą, piękna :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Gratuluję wyróżnienia Izo :)

Moim skromnym zdaniem, wiersz w pełni na nie zasłużył :-)!

Pozdrawiam cieplutko :)


@ Marek Porąbka

Marku! dziękuję. Były tu też inne.
Ale ten jest szczególny... dla mnie też, dlatego może się podobać :) Może będą nowe? :)

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Iza, to tutaj chyba Twój pierwszy erotyk.
OK. Może być więcej.
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: