stojący na plaży

5.0/5 | 7


stojący na plaży

fala głaszcze twoje stopy
stopy wody nieopodal
woda ma niewinny dotyk
to co szumi to też woda
nim uderzy o brzeg złoty

w piasku stoisz coraz niżej
ciężar ciała ciąży zbytnio
piasek z wodą kostki liże
ty próbujesz w nim zakwitnąć
by być nieba trochę bliżej

zapatrzyłeś się na fale
wciąga wieczny cię ocean
płacisz pustką za swe żale
za spojrzenie też jest cena
której przestrzeń żąda stale

na zakolu horyzontu
płyną statki w inne światy
ty odpalasz koniec lontu
uśmiercając się na raty
by zakończyć koniec końców

gdzieś tam jest otwarte okno
masz nadzieję że dla ciebie
przez nie przejdziesz stopą mokrą
by zobaczyć w sobie siebie
gdy odpłyniesz za widnokrąg

pw

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ Barbara Kozubek-Marczyk

wszystko wskazuje (a konkretnie mój nieosobisty kompozytor) że tak... wstępnie wziął ten tekst na warsztat...

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

a będzie do słuchania?
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: