ona warczy na mnie (pasztecisz)

5.0/5 | 4


ona warczy na mnie

ja umieram z nią
ona tu jest
i warczy na mnie
bo o życie drżę
gdy porwie ją
i znowu mi wygarnie

moja dziewczyna patrzeć w oczy nie chce me
i nie ukrywa że to nieprzyjemność
tak jej nie kocham że aż serce boli mnie
gdy mnie całuje zwróciłbym niejedno

te jej perfumy upodleniem dla mnie są
kiedy je czuję robi się niemiło
ani minuty dłużej nie wytrzymam bo
gdybym nie wyszedł to by mnie zemdliło
bo nie pragnę jej jej, nie pragnę jej jej, boooo

ja umieram z nią
ona tu jest
i warczy na mnie
bo o życie drżę
gdy porwie ją
i znowu mi wygarnie


bo nie pragnę jej jej, nie pragnę jej jej, boooo

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ Andrzej Malawski

Andrzeju... myślę że ich częstotliwość to raczej w interwale tygodniowym a nie rocznym... :)

Moja ocena

Moja ocena:  

Może byś jeszcze zaśpiewał:)

One tu są i wiedzą o mnie!
skromnie będę wiał stąd zatem
odkochuje się wciąż zimą
by zakochać się znów latem

Moja ocena

Ha ha ha:)
Moja ocena: