lata (pamięci J.Cockera)

5.0/5 | 3


lata (pamięci J.Cockera)

wolę nie wnikać za głęboko
taką mam wolę podświadomą
ślizgam się zatem jak po stole
dokąd doślizgam nie wiadomo

w oddali płynie rzeka czasu
szkli się jej wodach księżyc w pełni
czasem bezpańska sunie kłoda
co rozkosz życia uzupełni

w gorzką świadomość o nieszczęściu
które znienacka gardło chwyta
wbija się w skórę zimna macka
i bezsilnością w zębach zgrzyta

cudowne lata cudem wspomnień
głos chrypi w uszach już zza sceny
wrażliwe struny wciąż porusza
dodając sensu czasem weny

wciąż z tyłu głowy dźwięczą słowa
o przyjaciołach co pomogą
czy ja im kiedyś pomóc zdołam
czy każdy pójdzie swoją drogą...?

głos nieznanego przyjaciela
i moc zaklęta w czułych dźwiękach
przypomni częściej niż od święta
że przecież jesteś taka piękna

pw
www.piosenkidowynajecia.manifo.com

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: