W cieniu świąt
w te dni podniosłe
biblijna miłość bliźniego
wyjdzie z zakurzonej szuflady
rzuci tu i tam kromkę chleba
popłynie kilka odświętnych słów
na bezdusznej fali życia
i odpłynie bez wspomnień
… by za rok znów wrócić
biblijna miłość bliźniego
wyjdzie z zakurzonej szuflady
rzuci tu i tam kromkę chleba
popłynie kilka odświętnych słów
na bezdusznej fali życia
i odpłynie bez wspomnień
… by za rok znów wrócić
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena