A kto te oczy widział...

autor: Antoni Lange
0.0/5 | 0


A kto te oczy widział — zapomnieć nie może!

O fale — skąd wy macie taki blask zielony,
Jak ten, co lśnił w jej oczach — zielonych jak morze?

O fale — skąd wy macie tych iskier miliony,
Jak byście w sobie złotą rozpryskały zorzę?

O fale — skąd wy macie te ognie promienne,
Którymi się iskrzyły jej oczy płomienne?

A kto te oczy widział- zapomnieć nie może!

Ach, nie! To nie są fale! Nie — to są jej oczy —
Ale tam — ja widziałem niegdyś wielkie morze!

Był to ocean dziwny — bezdenny — przeźroczy —
A w głębi swej krył tajnie — nieskończenie boże —

I miał wichry szalone — i cisze zaklęte —
I miał wielką przeźroczystość — i zagadki święte.

A kto te oczy widział — zapomnieć nie może!

O fale! czy z jej oczu macie ten zielony
Blask — i te iskry ogniowe — jak promienne zorze?

O fale! czy wam o niej śpiewają trytony —
Czy nimfy złote wieńce jej niosą w pokorze?

A kto te oczy widział — zapomnieć nie może!

O fale nieskończone! niezgłębione fale!
Czemu płyniecie w dale — bezpowrotne fale?



 
KOMENTARZE