samotna

5.0/5 | 10


samotna

kładziesz się samotna
jak kwiat na pustyni
księżyc patrzy z okna
noc nadciąga mokra

od łez na poduszce
od potu na potem
odkładasz co słuszne
co boli gdy uśniesz

w niewinnej pościeli
nieskalanej grzechem
nim świt się zabieli
nim noc się zaklei

plastrami tęsknoty
zakryje ci rany
przypomni ten dotyk
spłoszony jak motyl

odfrunie w dzień jasny
za nowym marzeniem
bo sens który zastygł
dylemat niełatwy

jak dotrwać do rana
gdy ranna bez ducha
i blada jak ściana
ta noc zapłakana



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

jak dobrze umieć grać na gitarze, nawet tęsknota jest wtedy bardziej malownicza
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: