opadła kopara absurdu (Wiatr_w_oczy)

autor: Moderator: Michał Zabłocki
5.0/5 | 8


na budowie nie działo się nic    ~agat
bo pomału tężały betony    Wiatr_w_oczy
zaje fajrant i tak można żyć!    Poldzia
człowiek jest dla relaksu stworzony    ~kajek

nagle list, nagle świst, nagle gwizd    ~kajek
czy to przyszła koperta z wypłatą?    ~kajek
wręcz przeciwnie - to znikł cały zysk    Poldzia
i splajtował inwestor z Iraku    quasi

wchodzi skośny i kłania się w pas    ~agat
pensje będą od dziś Mejd in Czajna    ~Frene_sama
znikła słodycz, pojawił sie kwas    Poldzia
wytrzeźwiała i zdechła ferajna    ~Frene_sama

Wiersz przetłumaczyli:


 
KOMENTARZE


@Andrzej

każdy czwartek 21.00 - wierszo-pisanie na czacie (zakładka czat po prawo na stronie głównej) - wstęp wolny - serdecznie zapraszamy:)

Wiem, wiersz jest skończenie doskonały

i wiem, że trzeba tu było wcześniej się wtrącać. Ale niedawno się dopiero zarejestrowałem, więc traktujmy to jako fan-fiction.
A wszystko dlatego, że godzien uwiecznienia ów inwestor w białym chałacie był z Kataru, o czym młodsi poeci już może nie pamiętają, więc aby prawda historyczna zatriumfowała proponuję nową wersję tej zwrotki z Katarem zamiast Iraku.
Oczywiście trzeba się wtedy wrócić do drugiego wersu żeby się rymowało, więc może tak:


nagle list, nagle świst, nagle gwizd ~kajek
ktoś wykopał dzban złota koparą? AD
wręcz przeciwnie - to znikł cały zysk Poldzia
i splajtował inwestor z Kataru quasi + AD


Rym nie jest dużo lepszy, ale przynajmniej pojawia się kopara, która efektownie opada :)




Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: