pół
pół
zrobiłaś ze mnie pół osła
zrobiłaś z mnie pół durnia
uparte swędzą mnie oczka
podeszwy szczypią - rzecz wtórna
zrobiłaś ze mnie pół ojca
zrobiłaś pół opiekunem
w tym dylemacie bez końca
niewiele więcej rozumiem
jak krótka jest droga
dość dobrze wiem o tym
od miana pół-boga
do ledwo idioty
jak szybko się zmienia
niezmienna fabuła
od światła do cienia
do błazna od króla
zrobiłaś mi pół komedię
zrobiłaś dramat pół szczery
spłowiały mi dni powszednie
schamiały moje maniery
zrobiłaś mi w ciszy hałas
przyznałaś stawkę głodową
połowę sensu zabrałaś
i cały jestem połową
zrobiłaś ze mnie pół osła
zrobiłaś z mnie pół durnia
uparte swędzą mnie oczka
podeszwy szczypią - rzecz wtórna
zrobiłaś ze mnie pół ojca
zrobiłaś pół opiekunem
w tym dylemacie bez końca
niewiele więcej rozumiem
jak krótka jest droga
dość dobrze wiem o tym
od miana pół-boga
do ledwo idioty
jak szybko się zmienia
niezmienna fabuła
od światła do cienia
do błazna od króla
zrobiłaś mi pół komedię
zrobiłaś dramat pół szczery
spłowiały mi dni powszednie
schamiały moje maniery
zrobiłaś mi w ciszy hałas
przyznałaś stawkę głodową
połowę sensu zabrałaś
i cały jestem połową
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
To
Bezsporna kwestia...@
tak Andrzeju... w rzeczy samej...Moja ocena
JUż mi się przypomniało i tak myślę. Pół ... dygresjaOna lubi bez
bez mała dygresja;)
fajnie fajnie
Moja ocena