kobieta pożarna

5.0/5 | 7


kobieta pożarna

gdy byłem szkolony przez pana z wąsami
jak mam przeciwdziałać przyczynom pożarów
jak mam niwelować skutki przyczynami
by nie stać się wkrótce gościem kryminału

słuchałem starannie robiłem notatki
wykresem ująłem przekroje gaśnicy
słuchałem uważnie ogniomistrza gadki
by sobie i jemu oszczędzić nerwicy

teraz widzę w tobie zagrożenie ppoż
tę iskrę zapalną i złącza się tlące
gdy patrzę na twoje ogniwa iskrzące
to myślę że jesteś pożarną kobietą

tak mało ci trzeba królowo afektu
zapalasz się łatwiej niż ściółka w upale
wygasić nie sposób pożaru zuchwale
nawet lanie wody nie daje efektu

a skoro ten pożar zbyt często wybucha
i wody brakuje i lanie bez skutku
gdy z każdym podmuchem większa zawierucha
wycofać się z akcji trzeba pomalutku

powziąłem w depresji plan bystry jak strumień
zasadę przyjąłem bez szukania haków
nie czekać aż iskra znów wygra z rozumem
tylko już zawczasu dzwonić po strażaków

www.piosenkidowynajcia.manifo.com

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: