wizja (Markowi D.)

5.0/5 | 6


wizja (Markowi D.)

przygięta belka nad głową
ciężarem win i wynurzeń
napięta lina nagrodą
za prawdę zapitych złudzeń

wtopiona w skórę pigułka
eksperta od umierania
ukrywa ślepy kamuflaż
zrodzony z potrzeby trwania

zaszyte co nierozprute
wyplute co nieprzełknięte
na twarzy zgniecionej butem
skrzywione usta przymknięte

wisisz, spadasz
łóżko, garaż
wstajesz, patrzysz
ciepły zastrzyk

idziesz, widzisz
łapiesz, szydzisz
gardzisz, znosisz
głowy kosisz

bywasz, słyniesz
władasz, giniesz
wisisz, spadasz
w ciemność

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Chciałabym to usłyszeć w wersji śpiewanej :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: