podmiot niezbyt liryczny

5.0/5 | 13


podmiot niezbyt liryczny

raz jest blaskiem a raz cieniem
miesza stany mojej jaźni
raz nadzieją raz zwątpieniem
tylko kwestia wyobraźni
znów mi w butach wchodzi w rany
myląc fakty z jego życia
bufor myśli wciąż zapchany
historiami bez pokrycia

kiedy ja się staję nim
kiedy on się staje mną
ja przeżywam jego dni
on się kłania moim snom
kiedy on mi psuje rym
kiedy ja mu zmieniam treść
on mi słowa zmienia w czyn
ja próbuję wszystko znieść

nie chcę dzielić jego krzywdy
swoich dosyć mam kłopotów
chociaż z lustra mi się mizdrzy
odwołując poziom wzlotów
nie ma serca cynik w masce
podchmielony swą ambicją
nigdy zmieni mu się w zawsze
kiedy fakty zmiesza z fikcją

ja o sobie on o sobie
poskręcane nasze losy
znów zaplatam dłonie obie
kładąc myśl na ostrzu kosy
kiedyś zmienię podmiot w przedmiot
całkiem martwy i bez duszy
by jak wartościowy klejnot
błyszczał ale nie poruszył

a jakby Kto chciał posłuchać osobiście paru wierszyków w formie śpiewanej autorsko to 15.11 g.19 Malwa Klub Muzyki Współczesnej Kraków...;]

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Po prostu - świetne. Lekko, inteligentnie i zgrabnie. Pozdrawiam :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: